Różne - mazowieckie

Na imię mi Megi. Prawda, że ślicznie? Miałam zarabiać - rodzić dzieci ale nie mogłam i dlatego mój Pan się mnie pozbył. Boję się świata, nowych dźwięków i osób - chcę się jednak uczyć. Mam dopiero 2 lata. W hotelu, w którym teraz mieszkam pokazałam, że potrafię zaufać ludziom, kiedy okaże mi się dobre serduszko. Jednak Pani Zofia nie może być moim człowiekiem ale możesz nim zostać TY. Jestem wyjątkowa. Potrzebuję dużej dawki cierpliwości, ogromu miłości i edukacji od podstaw. Może nie jestem Ci obojętna i przejął Cię mój los. Jeżeli sądzisz, że możesz dać mi dom odezwij się do koordynatorów adopcji. Moim marzeniem jest znaleźć rozsądnych, cierpliwych i odpowiedzialnych opiekunów, którzy zaakceptują mój bagaż doświadczeń. Zechcą swą pracą pomóc mi skosztować normalnego psiego życia, na które tylko w dobrym i spokojnym domu mam szansę.