Warszawa - mazowieckie

Historia Bronka zaczęła się 8 lat temu, jako maleńki szczeniak trafił do "domu pełnego ludzi ", jeśli ludźmi można ich nazwać? Od szczeniaka Bronek był psem stróżującym; mieszkał w budzie, był do niej przypięty na krótkim ciężkim łańcuchu, gdy podrósł spętano mu sznurkami łapy, i tak przez wiele lat stał przy tej swojej budzie, nie mógł chodzić, powoli zaczęły mu zanikać mięśnie, sznury wrastały się w jego obolałe łapy...
Nie wiemy, co by się stało z życiem tego rottwailera gdyby nie interwencja Fundacji Rottka i Policji. Bronek trafił pod opiekę Fundacji, szybko okazało się, że Bronek to sympatyczny psiak, który jest bardzo spragniony kontaktu z człowiekiem. Bronek bardzo potrzebuje swojego domu, aby mógł znów uwierzyć w ludzi.