Flora i fauna - mazowieckie

Azę ktoś kiedyś adoptował z Palucha, stąd miejski chip, po którym udało nam
się namierzyć byłych właścicieli (suka biegała w czerwcu po peronach na PKP
Ursus i dobrzy ludzie złapali ją i do nas zgłosili).
Skontaktowaliśmy się z nimi, ale ci odmówili odbioru, ponieważ suka "ciągle
im ucieka i nie mają już pieniędzy na mandaty".
Napisali zrzeczenie,. Aza w bazie chipów ma datę urodzenia 2009 r., a rasę "Amstaff", ale stała daleko koło Amstaffa, bo jest mała, tzw. kompaktowa do noszenia pod pachą . Jest wulkanem energii, lubi dziczeć z innymi psami, a na spacerach wcale nam nie ucieka, bo przecież wychodzimy
z nią na smyczy, jak cywilizacja przykazuje. Aza też jest już
wysterylizowana. szuka mądrego właściciela, bo dotychczas do tego szczęścia
nie miała. Towarzyska do innych psów, jedzeniowo mało wybredna. Niczego nie niszczy, a bawi się tym, co jej damy. Bardzo towarzyska i ciekawska. Kto pokocha Azę?