Warszawa - mazowieckie

Zwierzę nie jest rzeczą, a człowiek winny jest mu poszanowanie i opiekę – tak często powtarzane słowa nadal nie dla wszystkich mają prawdziwe znaczenie. Codziennie, gdzieś w zaciszu domu jakiś kot skazywany jest na śmierć. Najlepiej po cichu, tak żeby nikt nie widział i żeby uciszyć własne sumienie. Taki los spotkał Tofika. Pewnego dnia po prostu się znudził, pewnego dnia okazało się, że ktoś z domowników ma alergię. To wystarczyło żeby wydać na niego wyrok. Nie próbowano znaleźć mu innego, odpowiedzialnego domu, nie zrobiono nic, aby ulżyć mu w cierpieniu. Bo jakie może być większe cierpienie niż utrata domu i ludzi, którzy byli dla niego całym światem ? Przecież uśpienie kosztuje mniej zachodu, nie wymaga uczuć… Na śmierć został skazany kot, który przez 6 lat był członkiem rodziny, spał w jednym łóżku ze swoimi właścicielami, codziennie okazywał miłość i przywiązanie. Nie był chory ani stary, nie był agresywny. Po prostu był…
Tofik jest niesamowicie czułym, wpatrzonym w człowieka, spragnionym miłości pieszczochem. Będzie idealnym towarzyszem dla osoby, która potrzebuje spokojnego, zrównoważonego przyjaciela. Bardzo ciężko znosi rozłąkę i bardzo tęskni. Stresują go zmiany i inne koty, dlatego najlepiej odzyska pewność w domu, gdzie będzie jedynym zwierzęciem. Jest bardzo smutny. Każdego dnia czeka aż ktoś go zabierze i da mu dom na zawsze. Czy długo będzie jeszcze czekał ?
Zapewnimy transport w całej Polsce.