Józefów
POZNAM MIŁA I ATRAK... 36latek pozna nawiąże dyskretną znajomość z miłą i atrakcyjną zewnętrznie i duchowo o ...
|
Warszawa
Cudak - błagam o do... Cudak to średniej wielkości, ok 4-letni piesek o czarnej, lśniącej, gładkiej sierści ...
|
Warszawa
Chrzciny, Pierwsza ... Witamy. Jesteśmy zespołem kucharzy, którzy zdobyli swoje doświadczenie w Polsce i we ...
|
Warszawa
Laptopy w przystępn... Internetowy sklep komputerowy WIKAKOM oferuje sprzedaż sprzętu komputerowego. W ofe ...
|
Znajdź ogłoszenie: |
mazowieckie Flora i fauna (4455)
|
Tadzio Porzucony Na Ulicy Po „adopcji” Szuka Pra
Id ogłoszenia: 202337 Data dodania: 2013-05-01 Ostatnia edycja: 2013-05-01 Data ważności: Nieaktualne
Jestem Tadzik, mam 1,5 roku a mimo młodego wieku doświadczyłem już głodu, zimna, zdrady i kłamstwa. Dwa razy byłem bezdomny, spałem na ulicy, doświadczyłem schroniskowych krat. Jako szczeniak miałem dom i byłem kochany. Tak mi się wtedy wydawało. Ale kiedy urosłem okazało się, że jestem niepotrzebny i zostawiono mnie na ulicy, wśród pędzących samochodów i szalejącego zimna. Byłem głodny, zmarznięty i przerażony. Marzyłem chociaż o kromce chleba. Ale jak ja zdobyć? Nikt mnie wcześniej tego nie uczył. Spałem w miejscach skąd nikt mnie nie przeganiał. Mijały dni a ja czułem się coraz gorzej. Dojrzała mnie kobieta, nakarmiła i dała schronienie. Obiecała, że znajdzie mi nowy dom. I znalazła. Przyjechała po mnie pani, która miała być wybawieniem. Zabrała do domu, pokazała kąt i miskę z wodą. Tak bardzo chciałem, żeby przytuliła mnie do siebie. Niestety, nie doczekałem się nawet jednego głaska. A żeby tego było mało, wyrzuciła mnie na ulicę skąd trafiłem do schroniska. Schronisko to straszne miejsce. Płakałem ale nikt nie słyszał. Tęskniłem ale nikt nie widział. Schowałem się w kąt i cierpliwie czekałem. Nie wiedziałem jeszcze na co, ale czekałem. I przyszedł dzień, ten jedyny, najszczęśliwszy. Przez kraty zobaczyłem kobietę, która kiedyś mnie znalazła i pomogła. Przyjechała po mnie???? Tak, po mnie !!!! Mieszkam teraz w jej domu z trzema suczkami i dwoma kotami. Wiem, że nie mogę u niej zamieszkać. Ma swoją gromadkę czworonogów. Dlatego proszę o dom. Ale taki, który pokocha mnie naprawdę, bez kłamstw i zdrady. Jestem grzeczny. W domu zachowuje czystość. Zostając sam w domu grzecznie czekam na panią. Lubię bawić się z suczkami i nie zagryzam kotków. Bardzo proszę, pokochaj mnie i daj mi dom, zostało mi mało czasu.
Kontakt do ogłoszeniodawcy:
|