Warszawa - mazowieckie

BARDZO PILNE !!!
Megan wraca z adopcji! Teraz, gdy nadeszła prawdziwa zima, dla starszych stawów Megan to zabójstwo! Napiszę w skrócie, bo sprawa jest baaardzo pilna: Megan kilka lat temu trafiła do Azylu pod Psim Aniołem, skąd została adoptowana do domu z dziećmi i kotem. Po trzech latach wróciła do azylu, właściciele nie zgłaszali żadnych problemów, powodem oddania była zmiana sytuacji życiowej. Na podstawie relacji poprzednich właścicieli szukaliśmy jej odpowiedniego domu. Wiedzieliśmy, że lubi dzieci i inne zwierzęta, nie ma problemów z samotnością i czystością, że jest łagodna i przyjacielska. Megan to starsza sznaucerka olbrzymka, ma ok. 9-10 lat, jest zdrowa, wysterylizowana. Ogłaszaliśmy ją jako suczkę bezproblemową i spokojną, bo taka była w poprzednim domu. Megan została adoptowana kilka tygodni temu do domu z małym dzieckiem. Na początku wszystko było dobrze, potem jakby straciła cierpliwość- mimo zapewnień domu, że kontakty psa i dziecka są kontrolowane i nie ma sytuacji, gdy dziecko męczy psa. Megan niszczy, gdy zostaje sama w domu- co bardzo nas dziwi, bo przez trzy lata w poprzednim domu tego nie robiła. Być może powrót do azylu tak ją zestresował, że panicznie boi się zostać opuszczona kolejny raz. Być może po tak traumatycznych przejściach potrzebuje domu spokojnego, bez dzieci, może przy starszej osobie? Megan jest przekochaną suczką, widocznie to nie był TEN dom. Proszę nie komentować zaistniałej sytuacji. Stało się- najważniejsze, by Megan uniknęła powrotu do azylu, gdzie bardzo cierpiała. Właśnie mieliśmy wdrożyć pomoc behawiorysty, niestety, jeden z domowników nie zgodził się na dalszy pobyt Megan w domu po tym, jak zniszczyła kolejne rzeczy ...
WARSZAWA