Katowice - śląskie

Kocia rodzinka - dwie czarne kociczki i cztery maleństwa, odebrane z fatalnych warunków ( wieś koło Częstochowy) , gdzie najprawdopodobniej ich żywot nie trwałby długo. Obecnie bezpieczne we wspaniałym domu tymczasowym w Mikołowie dochodzą do siebie po przebytej gehennie.

Maluszki mają ok 2 miesiące.Rozbrykane - jak to maluchy :) Dwie dziewczynki ,dwa chłopaki :)

Pyzia to jedna z mam.Ma ok 2 latka.Jest miziakiem i przytulaskiem.

Mami -no,to kocie musiało mieć baaardzo ciężkie i bolesne życie.Jest wycofana,boi się własnego cienia.Ile ma lat ? Kto to wie ? Jest bez zębów,swoje latka ma-latka strachu i głodu,bo choć jest już u Irenki w dt od czerwca to dalej szkielecik.Daje się pogłaskać tylko przy jedzeniu,ale każdy kto miał koty,kto kocha koty,wie ,ze najbardziej wystraszony kociak w domku gdzie czuje się bezpieczny przechodzi metamorfozę.Niekoniecznie musi zostać miziakiem świata,ale na pewno odda serce i swą miłość osobie ,która go przygarnie i pokocha.

Kotki -mamusie,nie są jeszcze wysterylizowane.Jak tylko uzbieramy pieniążki,wysterylizujemy je.

kontakt FB : Częstochowskie koty do adopcji