Łódź - łódzkie

Dorotka trafiła pod naszą opiekę po długiej tułaczce po ulicach w Ozorkowie. Wcześniej urodziła kocięta, które zostały zagryzione przez okoliczne psy. Długo błąkała się po ulicach, zaczepiała przechodniów, aż w końcu jej los się odmienił.

W zeszłym tygodniu trafiła w końcu do domu. Mięliśmy nadzieję, że to już koniec smutnej historii Dorotki. Kotka zaprzyjaźniła się z kocią rezydentką, poznała wszystkie kąty w domu, spała już nawet w łóżku. Niestety nie zaakceptowała psa i aby oszczędzić stresu jemu i Dorotce, wróciła do naszej kociarni. Po odwiezieniu długo stała przy kracie kociarni i nie rozumiała dlaczego znowu tu trafiła Niechęć Dorotki do psów pewnie ma związek z traumą jaką przeżyła, gdy okoliczne psy zagryzły jej kocięta. Z tego powodu szukamy dla niej domu bez psich towarzyszy. Koty jak najbardziej akceptuje, nie jest agresywna, a raczej ustępliwa. Nadaje się do domu z dziećmi. Dorotka to kotka zrównoważona i spokojna. Uwielbia być głaskana i brana na ręce a wtedy głośno mruczy.
Dorotka ma około 2 lat. Jest już wysterylizowana, zaszczepiona i odrobaczona. Posiada książeczkę zdrowia. Szukamy dla Dorotki odpowiedzialnego domu, w którym już będzie mogła zostać na zawsze.