Towarzyskie - mazowieckie

Może nietypowo i zbyt szczegółowo ale lubię wykładać karty na stół.
Na pewno to „czytanka” jest nie dla wszystkich, daje ten anons żeby znaleźć tę osobę której szukam a nie kogokolwiek.
O mnie, 35 na karku i w tym wieku stwierdziłem, że przestałem już rozumieć kobiety. Hedonista, chociaż wcale nie uważam, że rozkosz to cel życia, hedonista ale nie egoista. Nie poddaje się łatwo, jestem elastyczny, co reasumując oznacza, że mam silny charakter ale ze skłonnością do kompromisów albo się zakochasz albo znienawidzisz. Myślę, że z bogatym wnętrzem i dystansem do siebie. Na pewno pragmatyk.Poza tym pełen energii, sarkastyczny optymista, wysportowany , wysoki, zadbany, z zawodu biały kołnierzyk w jednej z korporacji. Nic tylko brać albo lać.
Otóż czego szukam….trwałej relacji która nie doprowadzi przed ołtarz ani takiej której nie można nazwać zawiązkiem. Mają być iskry i ma być wesoło. Kogo…? Kobiety w przedziale wieku 30-45, zadbanej, min 165 wzrostu, znającej swoją wartość, która się realizuje zawodowo ( nie wiem czemu ale jakoś mi się wydaje że co do zasady takie kobiety wiedzą czego chcą i nie tylko w łóżku). Kobiety , która lubi nieznane i potrzebuje dreszczyku adrenaliny, kobiety znającej swoje potrzeby, bezpruderyjnej. Takim, które się tylko wydaje że takie są , serdecznie dziękuje. Zatem zapraszam odważne do korespondencji.