Warszawa - mazowieckie

Błąkałem się większość życia po wsiach i do tej pory nie bardzo mi się wiodło. Ciągle szukałem jedzenia, spałem pod gołym niebem, gryzły mnie pchły a rzepy kłuły mnie od głowy do ogona. Jestem młody, mam około 6 miesięcy, bardzo wesoły i chętny do zabawy. Bardzo lubię dzieci i inne psy. Teraz mam tymczasowy dom w okolicach Warszawy, jestem odrobaczony, odpchlony i trochę ogolony, bo rzepy nie dały się łatwo wyjąć. Jak mnie weźmiesz, obiecuję, że będę pilnował Twojego domu i nie dam wejść intruzom. Moja tymczasowa pani mówi, że jestem niezwykle pojętny i bardzo szybko się uczę. Mam to pewnie przodkach owczarkach.
(tak mnie nazwali przez te cholerne rzepy!)