Łódź - łódzkie

Ten kot miał swojego Opiekuna, miał dom, kuwetkę, miseczki, miał ludzkie ręce do głaskania.
Miał też swoje własne imię.
Wraz ze śmiercią Opiekuna, stracił wszystko. W domach i sercach znajomych i rodziny Opiekuna, nie znalazło się miejsce dla wieloletniego przyjaciela.
Kot został odwieziony do Schroniska. Bez kuwetki, bez miseczek i poduszeczki. Nie zostawiono mu nawet jego imienia.
Kolejny anonimowy, przerażony, smutny kot-nikt.

Mr.Nobody to okazały kocur w wieku ok.6 lat. Bardzo przymilny, zrównoważony, choć wystraszony utratą domu i swojego Człowieka. Mimo przerażenia nie wykazuje cienia agresji. Najczęściej siedzi skulony w wiklinowej budce, odwrócony plecami do świata, jakby nie chciał widzieć, co go spotkało. Ale wystarczy poświęcić mu kilka minut, żeby wyszedł i zaczął strzelać branki, patrząc błagalnie: "proszę, zabierz mnie stąd".

Mr. Nobody jest gotowy do adopcji, wykastrowany, zaczipowany i zaszczepiony.
Ma ok.6 lat, co odpowiada ok.41 lat wieku człowieka.

Adopcje odbywają się od wt. do czw. w godz.12-17, w sob. i ndz. 10-14
Adoptujący zobowiązany jest posiadać transporterek do przewozu kota oraz dowód osobisty.
Pobierana jest także opłata stała w wysokości 36zł.