Warszawa - mazowieckie

Kochani miłośnicy kotów bengalskich.
Oczekuję na kochającego opiekuna.
Mam na imię Filon. Mogę już opuścić moją mamę. W moim serduszku jest ogrom miłości, którą chciałbym go obdarzyć . Miłości uczy mnie moja mama Clinia oraz moja druga mama, moja opiekunka ,króra mnie przytula,głaszcze, mówi do mnie czule. A ja jestem stale obok niej. Jest jednak też wymagajaca i uczy mnie wszystkiego co powinienem w tym wieku umieć, w tym przede wszystkim porządku, posłuszeństwa. Wiemy już,że nie wolno np. wchodzić do kwiatków i ich obgryzać. Moja pani ma ich bardzo dużo i one dobrze się mają w towarzystwie kotków. . Wiem tez,ze do drapania słuzy drapak i tylko on. Naprawdę jestem bardzo grzeczny i bardzo miły. Tak mówi moja Pani.
Do tego jestem śliczny , mam umaszczenie jak małe lamparty. No i doskonałe pochodzenie.
Mam rodowód, wystawiony przez Felis Polonię Polską Organizację Felinologiczną , książeczkę zdrowia. Jestem zaszczepiony.