Józefów
POZNAM MIŁA I ATRAK... 36latek pozna nawiąże dyskretną znajomość z miłą i atrakcyjną zewnętrznie i duchowo o ...
|
Warszawa
Cudak - błagam o do... Cudak to średniej wielkości, ok 4-letni piesek o czarnej, lśniącej, gładkiej sierści ...
|
Warszawa
Chrzciny, Pierwsza ... Witamy. Jesteśmy zespołem kucharzy, którzy zdobyli swoje doświadczenie w Polsce i we ...
|
Warszawa
Laptopy w przystępn... Internetowy sklep komputerowy WIKAKOM oferuje sprzedaż sprzętu komputerowego. W ofe ...
|
Znajdź ogłoszenie: |
Warszawa Flora i fauna (3556)
|
Marcysia – za co mnie spotkał taki los?...
Id ogłoszenia: 228670 Data dodania: 2014-11-20 Ostatnia edycja: 2014-11-20 Data ważności: Nieaktualne
Marcysia najprawdopodobniej miała kiedyś dom. Szuka kontaktu z człowiekiem, na spacerach lubi się oprzeć całym ciałem o nogi opiekuna. Jest nieśmiała, nie do końca wie po co ludzka ręka się do niej wyciąga, ale bardzo chce zaufać, bardzo chce, by nie zostawiać jej samej w schroniskowym boksie, który dzieli z nie do końca jej życzliwym psem.
Marcysia jest w schronisku zaledwie od 2 tygodni, a już widać jak źle znosi odosobnienie. Z jej oczu wyziera bezkresny, beznadziejny SMUTEK. Ożywia się tylko wtedy, gdy znajomy człowiek zbliża się do krat. Sunia ma ok. 5 lat. Jest średniej wielkości, porównywalnej z labradorem. Jest niezwykle łagodna i spokojna. Ładnie chodzi na smyczy. Marcysia potrzebuje, by ktoś jej dał szansę na normalność – zabrał do domu i otoczył opieką – tylko i aż tyle…
Kontakt do ogłoszeniodawcy:
Inne ogłoszenia tego ogłoszeniodawcy: pełna lista ogłoszeń użytkownika adoptujpsiaka
|