Kraków - małopolskie

Myślę, że wśród przodków psiaka znaleźlibyśmy m.in. beagle i jamniki. Tobi zachował profil jamniczego ciałka ale urósł na wysokość młodego beagla a rysy jego pyszczka też przybrały w części cechy tej rasy.
Jego słodki pyszczek, urocza mina i piękne oczy oczarują każdego
Wiem z rozmowy z pracownikiem schroniska, że piesek został oddany, ponieważ nie szczeka i jest zbyt łagodny. Zaskakujący powód myślę jednak, że dla przyszłego właściciela będą to właśnie cechy bardzo pożądane. Tobi większość swojego młodego życia spędził w schronisku. Ma niewiele ponad 3 lata. Pomimo tego zachował swoją łagodność i spolegliwość w stosunku do ludzi. Jest bardzo delikatny, stęskniony za człowiekiem. Uwielbia się wtulać, przebywać blisko opiekuna. Zachowuje czystość w domu, prosi o spacer, jeżeli musi wcześniej wyjść za potrzebą. Zaskakujące, ale potrafi także grzecznie czekać chwilkę pod sklepem /sytuacja zainicjowana przez nas dla sprawdzenia jego reakcji/. Bez problemów zniósł całodzienną podróż samochodem do Krakowa. Potrafi także chodzić na smyczy trochę ciągnie, ale jest to sytuacja do opanowania i ułożenia. Na spacerze ciekawy, wesoły, chętny do zabawy. Wiele rzeczy, smaków, zapachów jest dla niego nowa, jednak szybko się uczy naśladując swoich przybranych, psich braciszków z którymi przebywa w naszym domu ~ dzięki nim już wie, jak smakuje jabłko, psi smakołyk i jak bawić się piłką albo znaleźć ją pod kocem, itd. Tobi jest bardzo inteligentny, ciekawy świata, lubi nowe wyzwania. Powoli eliminuje także swój instynkt obronny i sposoby zachowań wobec psiaków, które pozwoliły mu przeżyć w schronisku. Ma dobry apetyt ~ jako jedyny z trzech psiaków, które do nas przyjechały ma odpowiednią wagę i jest w zaskakująco dobrym stanie emocjonalnym i fizycznym. Obowiązują procedury adopcyjne: wizyta przedadopcyjna i podpisanie umowy adopcyjnej. Prosimy o poważne oferty domu, nie odpowiadam na smsy dotyczace adopcji