Wieliczka - małopolskie

Thorin to pies, który dzięki zaangażowaniu i pracy wspaniałego szkoleniowca wykorzystał w 100 % podarowaną mu szansę na życie.
Dzisiaj jest wspaniałym, dumnym, pięknym i otwartym na człowieka oraz świat ok. 4 letnim przedstawicielem rasy.
A jeszcze 10 miesięcy temu jego życie było koszmarem.
Jako dorastający Akita został przekazany przez właściciela starszym ludziom, którzy zupełnie nie rozumieli psychiki takiego psa i nie potrafili sobie z nim poradzić. Umieścili go więc z daleka od "świata" w zadrutowanej na stale komórce...i tak trzymali bez spacerów i kontaktu z człowiekiem przez 2 lata.
Dwa niewyobrażalnie długie, dzień po dniu w samotności i smrodzie lata z jedyną rozrywką jaką był moment przeciskania przez kraty kojca jedzenia .
Pies całkowicie stracił zaufanie do człowieka, zdziczał i stał się agresywny.
Nie będziemy tutaj opisywać całej historii Thorina. Osoby zainteresowane zapraszamy na nasze strony. Znajdą tam wiele opisów, jak również zdjęć dokumentujących czas zmian, gdy Thorin powoli stawał się takim, jakim jest dzisiaj- wspaniałym Przyjacielem człowieka.
Powiemy tylko, że prawie rok zajął proces resocjalizacji...prawie roku trzeba było, by Thorin wrócił psychicznie "do normalnego świata".
Ale dzisiaj możemy już głośno i śmiało powiedzieć "UDAŁO SIĘ"!
Dzięki ogromnej pracy naszej kochanej Joli- szkoleniowca z ogromną wiedzą, doświadczeniem, empatią, pasją a przede wszystkim SERCEM
Thorin- do niedawna pies zupełnie zamknięty w sobie, warczący na człowieka- teraz uśmiecha się radośnie, prowokuje do zabawy i szuka z nimi kontaktu.
Jest psem całkowicie obsługiwanym zarówno od strony wszelkich zabiegów pielęgnacyjnych jak i wizyt w gabinecie wet.
Ani ruch i gwar miejski, ani też jazda samochodem nie są mu obce. Doskonale potrafi się w nich odnaleźć i nie sprawia żadnych problemów.
Żyjąc w stadzie, nauczył się wielu zachowań socjalnych dzięki którym potrafi już zgodnie w nim funkcjonować.
Względem człowieka początkowo zdystansowany, z czasem sam nadstawia łeb do głaskania wpatrując się ufnie w człowieka pięknymi, bursztynowymi oczami.
Thorin -jak każda Akita- oczywiście miewa fochy. Inaczej życie byłoby nudne :). Ale każdy człowiek Akity doskonale wie, że konsekwentnym postępowaniem i jasno określonymi od samego początku regułami można sobie z nimi poradzić. Thorin zna i respektuje ustalone zasady. Wie, że to człowiek jest przewodnikiem i że należy go słuchać .

Do miejsca, w którym jest dzisiaj- Thorin przeszedł bardzo długą i trudną drogę.
Oddamy go tylko w ręce Osoby znającej specyfikę rasy, do domu bez małych dzieci.
Wyjątkowy Pies dla wyjątkowego Człowieka :)

Wskazane, aby przyszły Człowiek Thorina odwiedził go kilka razy zanim zapadnie decyzja o adopcji.
Na swojego nowego Przewodnika Thorin oczekuje pod Wieliczką.
Pies jest zdrowy, zaszczepiony, odrobaczony, wykastrowany.