Wrocław - dolnośląskie

Cudny Teri czeka na dom
Kiedy człowiek jest niewidomy otrzymuje do pomocy psa przewodnika
który kocha,pomaga i jest zawsze gotowy słuzyc człowiekowi.
Kiedy pies jest slepy zostaje bez domu,przyjacioł ,jedzenia i picia
otrzymuje w najlepszym przypadku miejsce w schronisku
później zas zastrzyk śmierci.
Wiadomo nikt takiego psa nie adoptuje,na boksach ogolnych psy Alfa eliminują kalekie,słabsze czy stare psy...wiec eutanazja jest wybawieniem.
Teriego
nie musi jeść ze złotych misek ani miec najpiękniejszy dom w okolicy
On potrzebuje tylko domu pełnego miłości gdzie psy są członkami rodziny
do końca swoich dni chce być bezpieczny.
Czy zdarzy się cud
czy moje prośby odniosą skutek
czy to tylko krzyk na pustyni którego nikt nie usłyszy?
To mądry i bardzo radosny pies,pieknie chodzi na smyczy,wszystko rozumie
podaje łapke i jest łagodny.
Czy ma odejść pamietając ze noskiem dotykał tylko zimnych krat,ze był balastem
wywalonym jak śmiec ,bezdomniakem samotnym i smutnym....?