Warszawa - mazowieckie

WOLONTARIUSZE SZUKAJĄ DOMU DLA ŚREDNIEJ SUCZKI.
MIA –młoda 4 letnia suczka, mieszaniec.
Jaka jest Mia?
Przede wszystkim przytulasta. Jej głównym priorytetem jest człowiek, dlatego najlepiej nada się dla osoby, która lubi spędzać dużo czasu na pieszczotach ze swoim czworonogiem. Mała potrafi czasami być pod tym względem aż nadto natarczywa, w związku z czym DT starał się nieco poduczyć ją samodzielności. Nauka doprowadziła do tego, że Mia potrafi już spokojnie położyć się sama w jednym miejscu, aczkolwiek prawdziwie szczęśliwa jest tylko w objęciach swojego ludzia.
Bardzo ładnie zachowuje czystość w domu, z tym nie ma absolutnie żadnego problemu. Problematyczne mogą być jedynie pierwsze dni w nowym domu, gdyż Mię stresują zmiany otoczenia
Nasza dama również świetnie sobie radzi z zostawaniem w kennel klatce. Spokojnie wytrzymuje osiem godzin, więc nie ma problemu z zostawianiem jej w domu na czas pracy.
O ile również zdołaliśmy się zorientować mała nie niszczy, aczkolwiek w klatce przebywała ze względu na 3 inne psy z którymi musiała dzielić przestrzeń życiową.
W ten sposób dochodzimy do kolejnego podpunktu czyli stosunek Mii do psów. Z początku stosunek ten jest kiepski. Mia nie wykazuje agresji, ale przez swój lęk przy każdym zbliżeniu powarkuje i ogólnie bardzo stroni od psiego towarzystwa, jednak po dłuższym czasie, stałej kontroli i konsekwencji zaczyna się coraz bardziej otwierać na towarzystwo innych czworonogów (byliśmy nawet świadkami nieśmiałych i dość niezdarnych prób zabawy z drugą sunią).
Tak więc przy mądrym przewodniku Mia może mieszkać z innym psem.
Nie znamy stosunku Mii do dzieci, aczkolwiek jest on najprawdopodobniej pozytywny jak do wszystkich przedstawicieli dwunogów. Stosunek do kotów również nie sprawdzony.
Decydując się na Mię, trzeba również pamiętać, że po wszystkich przeżyciach, jest ona sunią dość lękową. Nie jest to lęk który mógłby prowadzić do agresji, tylko taki który potrafi ją sparaliżować, w związku z czym kiedy przestraszy się podniesionego głosu etc. kamienieje i nie reaguje na nic dopóki się nie uspokoi. Zwalczenie tego będzie wymagało dużo pracy, odpowiedniego podejścia i miłości.
Ale z czasem powinno być coraz lepiej.
Mia po wszystkich nieszczęściach szuka domu, który da jej miłość, swój własny kąt, poczucie stabilności i będzie ją mądrze prowadzić. Mała odwdzięczy się za to swoją bezgraniczną miłością, którą ciężko jest nawet ubrać w słowa.

PROSIMY O PRZEMYŚLANĄ DECYZJĘ.