Serwis ogłoszeniowy Ogłoszenia drobne

Łódź - łódzkie

Ożeż Orzeszku!! - czyli jak zostać namierzoną prze...
zapamiętaj mnie przypomnij hasło
Dzisiaj jest Piątek, 26 Kwietnia 2024, Imieniny obchodzą: Maria, Marcelina i Marzena


Jesteś w: Adin.pl / łódzkie / Łódź / Flora i fauna / Koty / Dachowce
Ogłoszenia wyróżnione
Łódź
Wynajem samochodów,... Wypożyczalnia samochodów oferuję wynajem samochodów Audi A8 Long D5 (i nie tylko) ko ...
Opoczno
LOKAL DO WYNAJĘCIA ... Hala w centrum miasta 770m2,dobra lokalizacja handlowa,obiekt monitorowany,kamery prz ...
Brzeziny
AUTOSZYBY ŁÓDZ BRZE... Zajmujemy się naprawą i wymianą szyb samochodowych.Naprawiamy odpryski po kamieniach ...
Łódź
Owczarki Niemieckie... Domowa hodowla ON "z Hetmańskiej sfory" oferuje szczenięta cz-p i wilczaste, ur.05.12 ...
  Znajdź ogłoszenie:
Łódź
Flora i fauna (853)
Ożeż Orzeszku!! - czyli jak zostać namierzoną przez kota...
Id ogłoszenia: 236614   Data dodania: 2015-05-26   Ostatnia edycja: 2015-06-15   Data ważności: Nieaktualne, w archiwum
Historia Orzeszka jest banalna. Dokąd żyła teściowa, był bezpieczny, kochany, miał niezły dom. Niestety, teściowa zmarła, teść wpadł w alko-ciąg, synowi urodziło się drugie dziecko. Mieli "nową zabawkę", starą oddali.
O tym, że znajdę tego kota - wiedziałam. Pod koniec marca zobaczyłam ich, szli całą rodziną. Obok szedł K. z kotem na rękach. K. jest młodym, ale baaardzo niefajnym człowiekiem. Na jakiej podstawie uznali, że to dobry dom, pozostanie dla mnie tajemnicą po wieki. Przecież znają go lepiej ode mnie. No... ale cóż, czego się nie robi, żeby pozbyć się problemu...
Orzeszek pojawił się 9 dni później.Wygłodniały, zziębnięty, stęskniony podbiegał do każdego, kto pojawił się na podwórku. Był tak głodny, że zjadł suche Chappi, którym "poczęstowała" go moja sąsiadka. Pogoniony przez nasze podwórkowe koty, zaszył się w tujach i tak siedział.
Wróciłam z pracy, kończąc rozmowę tel, wyszłam przed kamienicę. Gadam sobie i gadam, całkowicie nieświadoma czającego się w tujach "niebezpieczeństwa". Na sam dźwięk głosu, Orzeszek wybiegł z ogonkiem w górze. Z oczami kota ze Shreka, pytającymi "Przygarniesz kotecka????".
Ożeż Orzeszku!!!! Czyli już wyrzucił. No i co ja mam, kocie, z tobą zrobić???
Złapałam pod pachę, wpakowałam do transportera, szybki telefon. Ok. Kocie, jesteś bezpieczny.
Trafił na stryszek p. Łucji. Tam pobił rekord Cośki - Orzeszek zjadł 3/4 kociej puszki. Pewnie zjadłby więcej, ale już nie dałyśmy. Cóż, Orzeszek jako przedsiębiorczy kot, znalazł suche, przegryzł torbę i się dopchał. Widocznie uznał, że się kotu należało. O dziwo, sensacji żołądkowych nie było.
Każdego odwiedzającego Orzeszek wita w ten sam sposób - szybki rzut kociego oka - "masz rączki, kolanka, nadajesz się" I już kitka w górze, i już leci.
Orzeszek jest mega ufny. I bardzo potrzebuje człowieka. Uwielbia się przytulać, miziać, można też całować. Jednak najbardziej Orzeszek lubi być noszony na rączkach, wtula się w człowieka i ma trzy w jednym: mizianie, przytulanie, całowanie. Zdjęcia robione są na kolanach, bo na rączkach to troszkę trudno. Rączki są przecież pełne Orzeszka.
Orzeszek jest młodziutkim kocurkiem (ma 1 - 1,5 roku), jest drobny, piękny i miziasty. Ma cudne bursztynowe oczy i słodki pomalowany nosek. Jest już wykastrowany, odrobaczony. Jest czyściutki, kuwetkuje w 100%.

Cena: 1 PLN
Ostatnio dodane ogłoszenia
Ogłoszenia w miastach


Kontakt - Pomoc - Regulamin
Adin.pl © 2004 - 2024