Katowice - śląskie

Smerfik to około 2 letni psiak, który mimo tak młodego wieku przeżył wiele złego... Już jako mały szczeniak poznał co to bezdomność... Porzucony maluch trafił do przytuliska, skrzywdzony, samotny czekał cichutko na człowieka który wypatrzy go i pokocha na resztę życia. W końcu pewnego dnia udało się i Smerfik znalazł dom i ludzi, którzy już zawsze mieli otaczać go miłością i opieką... Niestety po niespełna dwóch latach Smerfik wrócił za przytuliskowe kraty, ze złamanym serduszkiem, z zachwianą wiarą w to, że na świecie istnieją jeszcze dobrzy ludzie... Jak to zazwyczaj bywa pies nie zawinił, tylko ludzie... Smerfik po raz kolejny trafił za przytuliskowe kraty przez ludzką nieodpowiedzialność... Psiak początkowo był bardzo zagubiony, nie wiedział co się dzieje i dlaczego znów jest sam. Czemu znów został porzucony... Te wydarzenia spowodowały, że Smerfik początkowo z dystansem podchodzi do obcych osób, boi się zaufać. Jednak wystarczy kilka minut, żeby zrozumiał, że nikt nie chce go skrzywdzić i delikatnie prosi o głaskanie, widać że sprawia mu to wielką przyjemność. Także spacery to dla Smerfika wielka radość. To psiak dosyć żywiołowy, ciekawy całego otaczającego go świata. Potrafi ładnie chodzić na smyczy. Bardzo lubi obecność innych psów, szczególnie suczek i widać, że to dodaje mu pewności siebie. Dlatego bez problemu może zamieszkać w domu gdzie jest już jakiś inny pies. Szukamy dla Smerfika raczej spokojnego dom, w którym poczuje się bezpiecznie. Psiak jest niewielki, więc może zamieszkać nawet w mieszkaniu w bloku. Szukamy dla niego najlepszego domu pod słońcem, takiego, który już nigdy go nie porzuci i wynagrodzi wszystkie krzywdy, które Smerfik musiał znosić do tej pory... Bardzo prosimy o taki dom dla tego cudnego psiaka...
Przed adopcją Smerfik zostanie wykastrowany. Jest zaszczepiony, zachipowany, odrobaczony, posiada też książeczkę zdrowia. Adopcja jest bezpłatna.
Warunkiem adopcji jest podpisanie umowy adopcyjnej oraz wizyta przed adopcyjna.
Smerfik przebywa w przytulisku w Głownie, ale do nowego domku możemy go dowieźć.