Łódź - łódzkie

Niedługo minie 5 miesięcy od czasu, kiedy Makówka znalazła się w schronisku. Ta średniej wielkości buraska miała kiedyś swój dom, ale go straciła. Znaleziono ją w pustym mieszkaniu, tydzień siedziała sama. Od kilku miesięcy jej przestrzeń życiowa ogranicza się do powierzchni klatki, w schronisku jest tak wiele kotów, że nie ma miejsca dla niej w osobnym boksie, a Makówka innych kotów nie znosi, więc nie ma szansy na boks ogólny. A ja siedzę i głowię się jak wytłumaczyć kotu…Makówko, przykro mi bardzo, ale jesteś zwykłą szarą pręgowaną kotką, nienachalnej urody. W czasie, gdy na adopcję czekają śliczne, małe kocięta, nie masz najlepszych widoków na dom. Może, gdybyś chociaż była cudownym miziakiem, przytulającym się do opiekunów i mruczącym słodko nad uchem. Cóż, Ty, gburowata tygrysico, największym uczuciem darzysz parówki. Pewnie trochę Ci przykro, gdy stoisz przy prętach klatki i swoimi zielonymi oczyma popatrujesz tęsknie na świat za metalowymi prętami, ale domku nie widać…
Numer chipa kotki to , została oceniona na 4 lata, nie nadaje się do domu z dziećmi i innymi kotami.

Schronisko czynne jest dla adoptujących od wtorku do czwartku w godz. 12- 16, w soboty i niedziele w godz. 10.00 - 14.00. Adoptujący powinien mieć ze sobą transporter do przewozu kota.
Jeśli chcesz podarować Makówce cud nowego domu, proszę o kontakt.