Warszawa - mazowieckie

Krecik aka chodzące nieszczęście poszukuje domu!
Krecik to prawdziwy pechowiec, jest dojrzałym psem, którego życie nie oszczędzało. Trafił do nas kilka miesięcy temu w okropnym stanie, wychudzony, potłuczony, pogryziony, obwieszony girlandami kleszczy, potwornie słaby. Wkrótce okazało się, że we krwi Krecika hula sobie nietylko babesia, ale także mikrofilarie! Trudno wyobrazić sobie, że pies może mieć takiego pecha, a jednak...
Po wyleczeniu Krecinio trafił do kojca zewnętrznego z innymi psami bezdomniakami, gdzie również nie trzebabyło długo czekać na nieszczęście. Okazało się, że współlokatorzy znęcają się nad biedakiem. Jasne stało się,że wsyłanie go do schroniska to dla niego wyrok śmierci... W efekcie, z braku lepszego rozwiazania, pechowy Krecik został zameldowany w klatce w lecznicy, gdzie siedzi po dziś dzień. Pogryzienie nie było jednak ostatnim pechowym akcentem w życiu krecika, raptem kilka tygodni później Krecik przebył zapalenie wątroby, które nieomal wyprawiło go w zaświaty. Jednak Krecinio to pies olbrzymią wolą walki i nie poddaje się do końca! Obecnie wykurowany Krecinio po kilku tygodniach na diecie wątrobowej czuje się już dobrze! Szuka kogoś kto doceni jego wyjątkowość i pokocha go w całej jego okazałości.
Krecik to dojrzały pies, ma około 10lat, jest średniego rozmiaru (12kg), czarny z białymi dodatkami. Jest absolutnie unikatowy, rozczulająco pokraczny, krótkoogonkowy, stercząco uszkowy, malutkoryjkowy. Mimo wszystkich nieszczęść jest niebywale przyjazny i radosny, cieszy się z każdego drobiazgu, z odrobiny uwagi, troszkę z niego cwaniaczek i łakomczych, ale zarazem pies jest to bardzo stateczny i łagodny. Jest nad wyraz grzeczny w klatce, niczego nie niszczy, nie hałasuje, na komendę wchodzi i wychodzi, nigdy nie załatwia się w klatce. Pięknie chodzi na smyczy w spokojnym tempie „spacerowym“, nie ciągnie, nie wymaga ani długich, ani częstych spacerów, z całą pewnością nadaje się dla osob pracujących, czy umiarkowanie aktywnych. Jest cudownym pacjentem – esencja łagodności, mozna zrobić z nim wszystko, a on będzie zachwycony, grzeczny przy wszelkich zabiegach, z chęcią schrupie każdą tabletkę prosto z ręki, szczotkowanie, pobieranie krwi – wszystko go cieszyJ Z naszych lecznicowych doświadczeń wynika, że jest przyjazny zarówno w stosunku do psów jak i kotów, choć w przypadku psów potrafi być irytująco napastliwy oraz zazdrosny, co zapewne było przyczyną gnębienia go przez kolegów z kojca.
Jest wykastrowany, zaczipowany, odrobaczony i zaszczepiony, gotowy do adopcji!
Pomóżcie znaleźć dom dla Krecika! To naprawdę wspaniały pies – mądry, stateczny, pogodny i rozczulający. Krecik będzie wdzięczny za wszelką pomoc!
Krecik stacjonuje w lecznicy weterynaryjnej w miejscowości Kampinos pod Warszawą