Łódź - łódzkie

Co najcześciej ludzie przywożą z wakacji nad morzem? Zazwyczaj muszelki zebrane na plaży, bursztyny, piasek w butach.
Ale kiedy na urlop wyjadą cztery kocie wolontariuszki, z wakacji przywożą wyjątkowego "bursztynka" znalezionego przy ruchliwej jezdni.
Fiske dosłownie wybiegł nam wprost przed auto. Szukałyśmy jego właściciela, ale nikt sie do niego nie przyznawał. Nikt go również nie szukał. Ot, taki los kotów w nadmorskich miejscowościch, póki są małe i miłe, są atrakcją dla wypoczywających z dziećmi turystów. Miętoszone, noszone, głaskane, ofotografowane, dokarmiane i wypieszczone. Ale kiedy wakacje mijają nikt za nimi nie tęskni, nikt ich nie szuka. Nikt po nich nie zapłacze, jesli zginą pod kołami wyjeżdżajacych turystów. Przyjdzie następne lato, bedą inne małe kotki...
Fiske nie podzieli ich smutnego losu. Wiemy, że nie możemy uratować wszystkich kotów świata, ale temu małemu nicponiowi, który sam wybrał nas na ratowniczki, chcemy uratować cały świat.
Fiske ma ok.4-5 miesięcy. Bezbłędnie kuwetkuje, jest bardzo wesoły, lubi sie bawić, ale także poprzytulać do człowieka.
Nie jest jeszcze wykastrowany. Przed adopcją zadbamy o jego odrobaczenie i zaszczepienie.

Jesli chcesz adoptować bursztynowego Fiske, napisz: