Mielec - podkarpackie

John Lennon śpiewał:

"We're born in a prison
Raised in a prison
We dream in a prison like fools
We live with no reason
Kicked around for no reason
Thrown out without reason like tools"

Lennon - pies, który spędził 10 lat w schronisku wśród setek innych zwierząt - być może tak właśnie opisałby swe dotychczasowe życie.
10 długich lat w zamknięciu, 10 lat tęsknoty za inną egzystencją, 10 lat niespełnionych marzeń o bliskości człowieka.

Lennon to średniej wielkości (waga - 25 kg) owczarkowaty mieszaniec o piaskowym umaszczeniu. Kształt jego pyska i uszu wskazuje, iż w jego drzewie genealogicznym pojawił się owczarek szkocki.

Lennon od kilku miesięcy przebywa w hoteliku dla zwierząt - jest zrównoważony, grzeczny, szybko się uczy, niczego nie niszczy. Jest niewymagającym towarzyszem - do szczęścia potrzebuje spacerów, kącika do spania i karmy dla seniorów.
Jest inteligentnym, spokojnym, łagodnym psem. Silnie przywiązuje się do osoby, którą uzna za swego opiekuna, będzie wiernym przyjacielem całej rodziny.

Może zamieszkać w domu z ogrodem lub w mieszkaniu (na parterze lub w budynku wyposażonym w windę). Akceptuje suczki i łagodne samce.
Co ciekawe, Lennon uwielbia szczenięta - zajmuje się nimi jak najtroskliwsza matka, jest cierpliwy i opiekuńczy, a maluchy nie odstępują go na krok.
Jest kastratem, przeprowadzone badania (morfologia, biochemia, usg, ekg) wykazały, iż jest psem zdrowym i w dobrej kondycji.

Lennon ma w sobie niezwykłą radość życia - 10 lat spędzonych w schronisku nie wywarło na nim żadnego negatywnego wpływu. Jest towarzyskim psem - nade wszystko ceni sobie bliskość ludzi.
Znam go już 2 lata i wiem, że Lennon to wyjątkowy pies - zasługuje na równie wyjątkowy dom i godne życie u boku swojego człowieka.