Częstochowa - śląskie

Nazywam się Ksenia. Moje życie kiedyś było piękne.. Zostałam bardzo dobrze wychowana, nauczona czystości, psiej zabawy i miłości.
Nie wiem dlaczego mój człowiek mnie wyrzucił.. choć podejrzewam że dowiedział się że jestem chora.
Tak, tylko dlatego, to bardzo smutne, ale prawdziwe..
Na szczęście moją tułaczkę przerwali dobrzy ludzie, wyleczyli mnie, odkarmili i bardzo chcą znaleźć mi nowy dom-ale tym razem taki, który pokocha mnie nawet trochę chorą, mam dysplazję, na razie to mi nie przeszkadza, mam dopiero 4 lata. Ale czy nie zasługuje na swój domek mimo to? Tak bardzo chciałabym go mieć.. .
Wyglądem bardzo przypominam owczarka długowłosego.
Uwielbiam biegać za piłeczka, łapać smakołyki w powietrzu.. . mniam!
W letnie popołudnia lubię wskoczyć do wody i się trochę ochłodzić.
Każdy inny czworonóg jest moim przyjacielem, czasem dopominam się bardziej od nich o głaskanie, bo bardzo tego potrzebuję..
Potrzebuję swojego Pana, bądź Pani, wszystko mi jedno kto mnie pokocha.. i kto będzie mnie czule głaskał codziennie. Chcę tylko mieć swój domek, marzę o nim..
Cieszę się, kiedy któryś z moich kolegów jedzie do nowego domku, ale ja tez bym tak chciała.
Wierzę że w końcu nadejdzie ten piękny dzień i dla mnie, na pewno!