Warszawa - mazowieckie

Kilka dni temu dostaliśmy zgłoszenie, że młody bokser jest zapięty łańcuchem do przyczepy. Pies nie miał budy ani kawałka koca, wykopał sobie dół pod przyczepą - tam spał i trząsł sie z zimna.

Na miejscu okazało sie, że jest to młoda suczka, mix boksera. Nie mogliśmy jej jednak zostawić w takich warunkach, sunia nie przeżyłaby przy tych mrozach - Pusia przeszła więc pod opiekę naszej Fundacji.

Pusia ma około 6 miesięcy, jest straszną przylepą, potrafi zachować czystość w domu, nie rozrabia.

Bez problemu dogaduje się z innymi psami.