Czerwieńsk - lubuskie

Charlie to dostojny doberman w jesieni życia. Obecnie przebywa w hoteliku w Małopolsce, gdzie czeka na nowy dom.
Został tam szefem psiego stada, którym sprawiedliwie rządzi, pilnuje terenu i swoich opiekunek,
podrywa psie piękności, po prostu Pan Prezes.

Niestety, nie zawsze tak było, zeszłej zimy został wyrzucony. Błąkał się,
wychudzony, słaby, z odmrożeniami. W takim stanie trafił do schroniska,
gdzie kompletnie nie potrafił się odnaleźć. Nie dawano mu wiele czasu na tym świecie.

Jednak grupa wolontariuszy umieściła go w hotelu, gdzie pod troskliwą opieką doszedł do siebie.
Wiek daje o sobie znać, ale nie dokuczają mu już tak stawy i kręgosłup,
a i niedomagająca psia wątroba pod wpływem leków nie jest już takim uprzykrzeniem.

Odzyskał chęć do życia, biega i domaga się pieszczot, jak gdyby całe zło, które go spotkało było tylko
sennym koszmarem.

Ma ok. 10 lat, jest odrobaczony, zaszczepiony. Szuka raczej domu, w którym byłby jedynym ulubieńcem rodziny.
To lojalny pies, w którym sporo jeszcze dobermaniej iskry.

Warunkiem adopcji jest podpisanie umowy adopcyjnej, w tym zgoda na wizytę przed- i poadopcyjną.
Nie wydajemy psów na łańcuch.