Tychy - śląskie

Uran to stosunkowo młody pies - ma około 6 lat. Do schroniska trafił 01. 11. 2005r. w Święto Zmarłych, czy to ma oznaczać, że Uran zostanie tam na zawsze?
Spojrzenie Urana mówi wszystko - głębia oczu, w której czai się smutek, tęsknota i żal o to, że nie miał tyle szczęścia co rasowe psy, które szybko znajdują domek. To w ich boksy są zapatrzeni ludzie, chcący przygarnąć psa. Nikt nie zauważa ile miłości i wierności mieszka w maleńkim serduszku Uranka.
Nigdy nie miał domu choć miał właściciela, ten jednak tak jak Uran był bezdomny. Dom to atmosfera miłości, spokoju, szczęścia i … ludzie, którzy są tylko Twoi, którymi nie musisz się dzielić. Tego wszystkiego los Urana pozbawił. Lecz On dalej wypatruje, on dalej podnosi głowę, on dalej pragnie…
Czy do Urana uśmiechnie się szczęście? Ktoś kto zaadoptuje Urana będzie szczęśliwym człowiekiem, który za darmo dostanie taką miłość i wdzięczność o jakiej niejeden może tylko pomarzyć.
Zaadoptuj Urana. On czeka, tak długo czeka, nie pozwól mu stracić nadziei…