Szczecin - zachodniopomorskie

Jestem Albin, trafiłem do schroniska głodny, wystraszony, słaniający się na łapach z wycieczenia. Mojej historii nie słyszał żaden człowiek, znam ją tylko ja i nie chcę jej opowiadać. Doświadczyłem na własnej skórze najwiekszych lęków waszego gatunku: głodu, zimna, strachu, otępienia.
Niektórzy z Was – ludzi, żyja na tym świecie po 100 lat i w tym czasie odkrywaliście zło tego świata, które ja odkryłem w rok mojego życia. Nauczyłem się zachowywać czystość, ładnie chodzić na smyczy, być posłusznym, bo to pomagało mi w kontaktach z Wami. Jedyni ludzie, którzy nigdy nie zrobili mi krzywdy, to dzieci... i je kocham ponad wszystko. Pomóż mi uwierzyć, że nie wszyscy jesteście okrutni i źli.

Albin to ok. półtoraroczny psiak w typie doga argentyńskiego. Uratowany przed śmiercią w schronisku, z ogromną niedowagą i problemami zdrowotnymi trafił do domu tymczasowego jednej z naszych wolontariuszek, w którym dał się poznać jako pies idealny. Pięknie umaszczony i piekielnie inteligentny jest właściwie psim marzeniem każdego „psiarza”. Ładnie chodzi na smyczy, chociaż potrafi porządnie pociągnąć w strone czegoś bardzo interesującego. Pozostawiony sam pod nieobecność właściciela, nie urządza awantur, potrzebę wyjścia na dwór również sygnalizuje w dość czytelny sposób.

Albin nie jest z pewnością psem dla każdego, wymaga bowiem odpowiedzialnego prowadzenia i ciągłego szkolenia metodami pozytywnymi. Według standardów psów ras dużych Albin jest jeszcze szczenięciem, więc tak naprawdę to dopiero początek jego życia. W związku z tym nowy właściciel będzie miał absolutny wpływ na jego przyszłą psią osobowość.

Na obecnym etapie swojego psiego życia Albin nie przejawia problemów w kontaktach z innymi psami, jest wyrośniętym dzieckiem, któremu w głowie tylko figle i zabawy. Czasem zaczepiony przez innego samca, próbuje się stawiać, ale łatwo go przywołać do porządku. Z powodzeniem może zamieszkać w domu z dziećmi, jednak jego kontakty z nimi powinny odbywać się pod okiem dorosłego opiekuna.

Albin to wyjątkowy pies tylko dla wyjątkowych ludzi, zdających sobie sprawę z wymagań rasy. Ten wulkan pozytywnej energii potrzebuje długich spacerów i ogromu ludzkiego uczucia. Może w Twoim sercu znajdzie się dla niego miejsce?