Rzeszów - podkarpackie

Szukam domu dla maleńkiej ok. 3 miesięcznej Zorki. Koteczka trafiła do mnie prawie zagłodzona na śmierć przez byłą właścicielkę. Kobieta podała karmiącej matce tabletkę antykoncepcyjną, ponieważ kotka dostała nastepną rujkę, jak maluszki miały miesiąc. Kocinka w wieku 2 miesięcy ważyła 500 gram. Żołądek miała zrujnowany od śmietany, bo
nic innego nie miała do jedzenia. Po odebraniu jej nie potrafiła w ogóle jeść samodzielnie. Udało się ją uratować i teraz szuka odpowiedzialnych opiekunów. Zorka jest trochę nieśmiała, ale gdy się rozbawi, to zapomina o strachu. Choć jest młodziutka, to bezbłędnie korzysta z kuwety. Chciałabym, żeby trafiła do spokojnego domu w którym mieszka już jakiś kot. To ważne, bo Zorka zbyt szybko straciła mamę i rodzeństwo.

Koteczka potrzebuje dużo uwagi, przytulanek i zabawy. Jest bardzo spokojna, grzecznie śpi w nocy, wyrośnie na zrównoważoną, mądrą, śliczną kotkę.

Możliwe, że już na zawsze zostanie małych rozmiarów. Czeka w domu tymczasowym i marzy, że szczęście dopisze i jej.