Radom - mazowieckie

Mis to pies w prawdziwym tego słowa znaczeniu. Silny, dumny, świadomy swojej urody i potęgi. Najprawdopodobniej jest miksem owczarka niemieckiego i kaukaskiego. Po obu rasach odziedziczył najlepsze cechy. Miał już dom, jednak wrócił z adopcji- bardzo źle trafił. Mis miał być tarczą obronną dla dziecka przed ojczymem. Był bity i kopany, a dziecko było nim szczute. Miś został odebrany…. Do dziś będąc w towarzystwie dwójki ludzi stara się ich rozdzielić. Tak jakby się spodziewał, że się…pobiją? Miso jednak nadal kocha ludzi i niezależnie od wszystkiego chce ich chronić. Jest doskonałym stróżem dzielnie pilnującym swojego właściciela i jego dobytku. Czujny, ale nie szczekliwy.
Majestatycznie lubi sobie leżeć ogrodzie i obserwować swoje właści. Jest tak, dopóki nie pojawi się jego opiekun. Misiu jest cały jego. Jest bardzo oddany, wierny i spragniony kontaktu z człowiekiem. To pies który potrzebuje bardzo spokojnego, ciepłego i pewnego siebie przewodnika. Zostawiany sam nie szczeka i nie niszczy. Trzeba jednak pamiętać, że to silne zwierze które posiada mocną potrzeba pracy. Misio jak najszybciej potrzebuje domu, którego mógłby pilnować i człowieka, który za jego pracę będzie odpłacał mu oceanem miłości i czułości. Misiek ma dziś 2-3 lata. Przebywa w hotelu dla psów pod Radomiem, prowadzonym przez trenerkę.