Serwis ogłoszeniowy Ogłoszenia drobne

Częstochowa - śląskie

Opowiem Ci moją historię......
zapamiętaj mnie przypomnij hasło
Dzisiaj jest Poniedziałek, 29 Kwietnia 2024, Imieniny obchodzą: Piotr, Robert i Bogusław


Jesteś w: Adin.pl / śląskie / Częstochowa / Flora i fauna / Koty / Dachowce
Ogłoszenia wyróżnione
Chorzów
Praca dla studentów... Szukam osób wytrwałych, samodzielnych,lubiących kontakt z ludżmi, mających dostęp do ...
Bielsko-Biała
Bielsko-Biała. Strz... Profesjonalne strzyżenie, trymowanie psów według wzorców FCI lub na życzenie klienta. ...

BEZPIECZNI W SIECI ... Gra XXL nauczy dzieci jak należy bezpiecznie i prawidłowo korzystać z dobrodziejstw I ...
Łódź
Wynajem samochodów,... Wypożyczalnia samochodów oferuję wynajem samochodów Audi A8 Long D5 (i nie tylko) ko ...
  Znajdź ogłoszenie:
Częstochowa
Flora i fauna (157)
Opowiem Ci moją historię...
Id ogłoszenia: 156891   Data dodania: 2011-08-18   Ostatnia edycja: 2011-08-18   Data ważności: Bezterminowo
Cześć, nie mam imienia, ale mamusia powiedziała mi, że imię to jest to słowo które najczęściej słyszę, więc chyba nazywam się "kochamcię"...
Mam około 6 tygodni, około, bo Ciocia mojej dużej nie dopytała...
Urodziłem się w pomieszczeniu gospodarczym, moja mamusia szukała miejsca, by urodzić i znalazła... moja mamusia schowała mnie i 2 mojego rodzeństwa, tak, że nikt nas nie zauważył... i ochrona zamknęła okno... Duża nie wie jak długo byliśmy zamknięci, bez wody, jedzenia... Strasznie bolał mnie brzuszek, płakałem, mamusia najpierw nas pocieszała, ale gdy braciszek i siostrzyczka nie chcieli się obudzić, tacy zimni się zrobili brrr, to mamusia się rozpłakała... Wiem to wszystko, bo już miałem otwarte oczka i wszystko pamiętam... Przyszedł jakiś pan, mówił brzydkie słowa i płakał i zawołał Dużą.

Zasnąłem, nie wiem co dalej. Jak się obudziłem, leżałem z mamusią na posłanku, było miękkie i bardzo ciepłe z jakimś kabelkiem, a nad nami pochylała się duża i pani weterynarz. Byłem słaby, znów zasnąłem... Mamusia dostała jakieś lekarstwa, moje rodzeństwo zniknęło... Duża przychodziła często, chyba ją lubię, mama mówi, że Duża jest okej.. Duża na początku wciąż płakała, masowała mi brzuszek... Zacząłem jeść mleczko od mamusi. Mamusia, gdy nie chciała jeść, bo chciała bym ja zjadał wszystko, co Duża dla niej przynosi, to Duża przynosiła ciągle i ciągle coś nowego i prosiła mamusię, by mamusia jadła. Znów przyjechała ta niedobra pani weterynarz, mamusia potem poczuła się lepiej i jadła i duuużo je. I tak sobie rosnę i rosnę i Duża jak mnie bierze na ręce to mówi "kochamcię". Duża mówi, że może się uda i mamusia będzie mogła tam zostać, ale najpierw ma mieć jakąś operację. Strasznie się tego boję, mamusia też, ale Duża mówi, że mamusia będzie po tym zdrowsza i szczęśliwsza... Duża dumała i dumała i wydumała. Wezwała na pomoc taką niedobrą Ciotkę Agatę... Nie lubię jej, bo mnie bierze na ręce, a ja jej nie znam, każe mi się nie ruszać... Ale ta Ciotka Agata wiedziała jak mam na imię! Od razu jak mnie wzięła na rączki pierwszy raz to wiedziała. Mamusia prosiła Ciocię Agatę, żeby ta mnie wzięła do siebie, ale Ciocia Agata chyba nie zrozumiała, mówiła coś, że u niej mieszka chory kot, że pomyśli...

I z Dużą uradziły tyle, że przyprowadziły jeszcze jedną Ciotkę nową, miała coś śmiesznego na nosie i taki dziwny przedmiot. Wołała do mnie kicikici patrzyłem, a ona tylko pstryk i pstryk. No to obraziłem się i wyrywałem strasznie, chyba dlatego zdjęcia nie wyszły... Bo potem Duża przyszła, wszystko mi wytłumaczyła. Że Ciocia Agata poszuka mi domku, zrobi ogłoszenia, trochę sama a trochę jakieś ciotki z komputera pomogą... Do mnie tutaj ciągle jakieś ciocie przychodzą, przynoszą mamusi smakołyki, głaskają nas, jest nam tu bardzo dobrze. Ale ja nie mogę tu zostać. Dziś mój wielki dzień, idę do weterynarza, bo ciocia Agata powiedziała, że mam koci katar. Duża chciała mnie zabrać wraz z mamą przy okazji, ale Ciocia powiedziała, że trzeba szybko... Mama mówi, że kataru nie mam, ale z oczek coś mi leci, mamusia to wylizuje, ale to leci i leci... Duża mnie szybciutko wyleczy, bo bardzo o nas dba. Jak sobie pomyślę, że pojadę nie wiadomo gdzie... ale mamusia mówi, że będę miał swoją dużą/dużego i będzie mi dobrze...

    Kontakt do ogłoszeniodawcy:
Dane podstawowe:

Osoba kontaktowa:
a

Dane uzupełniające:
Kontakt:
Mail: najszczesliwsza@alfanet24.pl
Tel: 535 777 208
Ostatnio dodane ogłoszenia
Ogłoszenia w miastach


Kontakt - Pomoc - Regulamin
Adin.pl © 2004 - 2024