Wrocław - dolnośląskie

‘Zdecydowany temperament, nie wykluczający zimnej krwi i ostrożności, upodobanie do zabaw. Jest przywiązany do swego pana i akceptuje dzieci. Jest szczekliwy, ale czujny. Inteligentny i uważny, łatwo się uczy.’
Ten opis sznaucera średniego idealnie pasuje do naszego Filipa. Jest on mieszańcem, bardzo przypominającym sznaucera, z wyglądu, zachowania i charakteru.
Temperament ma ogromny, jest bardzo aktywny, uwielbia ruch i zabawę z człowiekiem, czy z innymi psami. Zawsze łagodny do psów. Mieszka teraz w kojcu z większą suczką, która niestety nie darzy go sympatią i czasem pokazuje Filipowi, kto rządzi w tym miejscu, czyli w schroniskowym kojcu nr 7. Czy to będzie szczęśliwa Siódemka dla Filipa? Czy wreszcie los się do niego uśmiechnie? Już raz tak było...
Ładnych kilka miesięcy temu Filip był adoptowany, wprost ze schroniska. Tam dostał imię Filip. Żył jednak z samotną kobietą, która pracowała zawodowo, więc ponad 8 godzin nie było jej w domu, a Flip ten czas spędzał samotnie. Widocznie jest, jak pisałam, bardzo żywiołowym psem, który nie wytrzyma tyle godzin w samotności i bez zajęcia, bez towarzysza do zabaw.
Ogólnie, Filip trafił do schroniska już w ubiegłym roku. W tej chwili ma około 2, 5roku. Jest zdrowy, wykastrowany, posiada mikroczip i szczepienie.
To, czego Filip potrzebuje najbardziej to codziennej dawki ruchu, gromady domowników młodszych i starszych, do zabaw, do aktywnego spędzania z nimi czasu. To jest młody, energiczny pies, który potrzebuje ruchu i zainteresowania ze strony człowieka. Jest łagodny, nie skrzywdzi dzieci. Potrafi pięknie prosić o smakołyk. Wielkością sięga powyżej kolana, waży kilkanaście kg. Grzecznie znosi czesanie, jednak boi się bzyczenia psiej maszynki do golenia i ucieka. Filip to taki Struś Pędziwiatr, czy pędem znajdzie dom?
Warunkiem adopcji jest podpisanie umowy adopcyjnej i zgoda na wizytę przeadopcyjną.