Gdańsk - pomorskie

Zwracam się do was z ogromną prośbą o pomoc w znalezieniu dla Crazy dobrego domu.
Crazy to suka w typie owczarka belgijskiego, tylko masywniejsza, jest czara podpalana z średnio długim włosem.Z wyglądu jest piękna.
W styczniu 2010r została zabrana ze schroniska w Sopocie, jako szczenię w wieku ok.4mcy.w schroniku była ok.3 tyg.Obecnie ma ok.2 lat, sprawia jednak wrażenie jeszcze niedojrzałego, "dużego dziecka".
Jest zdrowa, wysterylizowana, od początku była karmiona dobrymi karmami, zaszczepiona na wszystkie choroby szczenięce, regularnie przeciwko wściekliznie, odrobaczana.
Jest czysta, nie brudzi w domu.Na komendę "siusiu i rób", załatwia się.Umie wykonywać
"siad ", "stój ", "waruj ", daj łapę", "głos""chodz", uwielbia "przeciąganie liny".
Ma duży temperament, potrzebuje dużo ruchu, jest uśmiechnięta i chętna do zabawy.
Szybko się uczy, za jedzenie zrobi wszystko!!Przy misce pokazuje zęby.
Lubi inne psy, chętnie się z nimi bawi.Bardzo lubi pieszczoty, jest nienasycona miłością.
Jest nieufna do obcych, płochliwa.Ale kiedy jest w domu, trzeba ją zamykać przed gośćmi, robi bardzo dużo hałasu, czasem bywa agresywna, choć nigdy jeszcze nikogo nie ugryzła.
W ciągu dnia, na spacerach jest pewna siebie, natomiast traci swoją pewność, kiedy zrobi się ciemno.
Potrafi uciekać przed wszystkim.
Jest bardzo czujna i szczekająca!
Na początku Crazy była niedotykalska, dość agresywna, korzystaliśmy często z pomocy behawiorysty.
Teraz bardzo się zmieniła na korzyść.Ale..
Nie udało nam się jednak jej tak zsocjalizować, żeby bezpiecznie mogła u nas zostać.
Bardzo długo mocowałam się z tym, ale niestety, uważam, że lepszym wyjściem dla nas wszystkich, będzie zmiana zamieszkania i właściciela.
Z powodu jej gwałtownego, szczekliwego charakteru, mam sprawę w sodzie o zakłócanie spokoju.
Kiedy Crazy wychodzi na spacer w wąskim korytarzu, potrafi niespodziewanie naskoczyć na sąsiada.
Ale najgorsze jest to, że staje się coraz bardziej agresywna dla corgi, parę razy doszło już do ostrych awantur między nimi.Uwazam, ze ten pies raczej powinien przebywać na dworzu, jedynie nanoc wracać do domu.
Crazy to fajny pies dla jednego, stanowczego przewodnika, najlepiej mężczyzny.
Świetnie się nadaje do pilnowania ogrodzonego terenu, na wieś, leśniczówki, ale nie do budy, na łańcuch!
Niestety potrzeba było czasu, aby to wszystko móc odkryć.
Osoba, która chciałaby się nią zająć musiałaby mieć pojęcie o psach.
Jesli znajdzie się ktoś chetny do pracy z Crazy, jestem gotowa podwieść ja do tego miejsca.