Zabrze - śląskie

Kerso to wesoły, sympatyczny mały psiak.
Trafił do nas, bo po schronisko zadzwoniły dzieci, z którymi Kerso chciał się bawić.
Dzieci zresztą bawiły się z nim radośnie, a jak się ściemniło i Kerso pobiegł
za nimi do domu, to wezwały nas.

Kerso przestraszył się schroniskowych realiów i stał się nieco nieufny.
Potrzebuje czasu, by kogoś bliżej poznać i pokochać.
Do ludzi i dzieci jest nadal nastawiony bardzo dobrze (choć zachowuje ostrożność).

Kerso nie potrafi zwrócić na siebie uwagi odwiedzających schronisko.
Gdy pojawi się nieznany człowiek, chowa się przed nim - tak na wszelki wypadek,
dlatego jedyną szansę na adopcję ma poprzez ogłoszenie.

Wygląda przecudnie - jest ciemny podpalany, wielkości jamnika i ma fantastycznie długie, stojące uszy!
Zdecydowanie mógłby pracować jako radar!
Żaden z 300 naszych psów nie ma tak niezwykłych uszu!
W Kerso drzemie dusza wiernego, mądrego psa.