Bielsko-Biała - śląskie

Bąbelka - kotka ur. 07.2011, straciła jedno oczko z powodu choroby, wysterylizowana.

"Nazywam się Bąbelka. Przyszłam na świat w piwnicy. Mieszka tam wiele chorych kotów. Moja mama również była chora, dzielnie walczyła o pokarm aby mieć siły odchować mnie i rodzeństwo. Niestety zginęła pod kołami samochodu. Mimo, że miałam dopiero 3 i pół tygodnia musiałam nauczyć się samodzielności i walki o pokarm z innymi mieszkańcami piwnicy. Moje rodzeństwo gdzieś znikło. chyba nie żyją.. Ja byłam coraz słabsza, już nie miałam siły uciekać, złapali mnie.. ale już się nie boję bo złapali mnie dobrzy ludzie. Leczą mnie i karmią. Powiedzieli, że być może będę jeszcze widziała, może chociaż na jedno oczko ? I mieli rację :) Nabrałam sił, urosłam. Dowiedziałem się, że człowiek może być dobry, że głaskanie jest przyjemne. Mówią, że będę zdrowa i znajdą mi dom.. ja nie wiem co to znaczy ale chyba coś dobrego. Dziękuję, że mi pomagacie.."

Bąbelka jest pod opieką Fundacji od kilku miesięcy. W tym czasie przeszła długie leczenie. Na początku walczyła z zaawansowanym kocim katarem w wyniku którego straciła jedno oczko. Następnie z ropnym zapaleniem dróg rodnych - jako mały kociak musiała przejść zabieg sterylizacji. Później zmęczony antybiotykami organizm poddał się grzybicy ale dzielna Bąbelka pokonała i to.. Przyszedł też czas na ostatni etap jej leczenia - operację wyłuszczenia resztek oka z oczodołu, które powodowały uciążliwy wysięk.

Kotka przeszła długą drogę, wyrosła na wesołą, niezwykle ufną kotkę. Teraz jest zupełnie zdrowa. Czeka na wymarzony dom.