Sosnowiec - śląskie

Maleńtaski mieszkały w jednej z chorzowskich piwnic. Karmicielka prosiła Kocią Przystań o pomoc dla kotów - właścicielowi piwnicy mieli przywieźć węgiel... One i ich mama zostały stamtąd zabrane, odpchlone, odrobaczone. Wkrótce będą mogły być zaszczepione. Samodzielnie jedzą, zarówno mokrą jak i suchą karmę. Trafiają bezbłędnie do kuwety. Szukamy dla nich domu niewychodzącego. Idealne do dokocenia królewicze i królewny. Spełnieniem marzeń byłaby adopcja dwupaku lub czteropaku...

Maluchy nic się nie boją, pozwalają się brać na ręce, ale świat poza rękami jest ciekawszy. Kociaki uwielbiają też zabawy zapaśnicze. Czarny Pafnucy i biało-czarny Nono vel Manfred to spokojne chłopaki, dziewczynki są bardziej żwawe. Czarna Houston to sport ekstremalny - wspina się na najwyższe półki, wciska się w najmniejsze dziury.Zgodnie bawi się z rodzeństwem, widać jak ładnie opiekują się najmniejszą koteczką. Biało-bura Florencja jest jest ciekawska i pomysłowa, to żywe srebro. Kocie kluski są bardzo zżyte i solidarne - nawołują, kiedy jeden znajdzie się dalej od reszty. Ich zabawy są lepsze niż telewizja.
Warunkiem adopcji jest podpisanie umowy adopcyjnej.