Kielce - świętokrzyskie

Omar ma ok 5 lat. Jest wspaniałym pięknym psem. Po poprzednim, złym życiu zostały mu niestety dwie "pamiątki". Gulka na tylnej łapce po źle zrośniętym złamaniu (która absolutnie w niczym mu nie przeszkadza) i ostrożność..Ogromna ostrożność do obcych. Omarek nim otworzy się przed nowym człowiekiem musi go po prostu poznać. Dlatego przegrywa "walkę" o nowy dom z innymi psiakami, które od razu radośnie skaczą, merdają ogonami do każdego odwiedzającego i zachęcają do natychmiastowego zabrania. ..a wystarczy parę spotkań by Omar pokazał wszystko to co ma w sobie najlepsze. To kochany , cudowny piesek. Na smyczy chodzi najlepiej z całego schroniska , idealnie przy nodze. Idzie tak równiutko ze smyczą żeby przypadkiem nie pociągnąć, że spokojnie mógłby iść nawet za starsza osobą . Jest bardzo karny i posłuszny, jedynie wejście do boksu to dla niego przykra konieczność. Zapiera się i nie chce wejść, bardzo nie lubi siedzieć sam:(. Bardzo potrzebuje nowego domu. Bardzo potrzebuje wolności i dobrego właściciela. Omarek jest do tego najbardziej czystym psem w schronisku. Ma najczystszy boks ze wszystkich schroniskowych psiaków. Przytula się skacze, cieszy się całym sobą jak ma iść na spacer, czy pobyć z człowiekiem, brakuje mu tego bardzo. Jest wspaniały , radosny, uroczy .
Tak niewiele potrzeba by Omar pokazał jakim jest wspaniałym psem...tylko odrobina czasu..tylko kilka spotkań...czy to na prawdę aż tak wiele?...czy w tym zabieganym świecie nie znajdzie się nikt kto ma chwilę czasu na zdobycie najwspanialszego psa i przyjaciela?