Warszawa - mazowieckie

Edyp nie dość że niewidomy to jeszcze porzucony…
Edyp, niewidomy piesek został skazany przez właściciela na śmierć. Bo jak nazwać inaczej zostawienie luzem niewidomego psiaka w nieznanym mu miejscu, w pobliżu ruchliwej szosy. Ktoś ulitował się i przywiązał błąkającego się psa do drzewa, niedaleko stacji benzynowej.
Edyp nie miał się gdzie podziać i trafił do przytuliska znajdki, nikt inny nie interesował się jego losem.
Edyp szuka nowego domu, domu takiego na zawsze, w którym będzie kochanym i chcianym członkiem rodziny.
W chwili obecnej Edyp przebywa w Prywatnym Przytulisku Znajdki koło Radzymina