Łódź - łódzkie

Sklep, kościół, przystanek i dwie drogi na krzyż. A pod sklepem…. porzucony Pies. Typowy krajobraz dla polskiej wsi. Obok Psa miseczka, a w niej resztki jedzenia. W brzuszku już nie burczy, ale główka ciągle mokra od deszczu. Wokół dużo ludzi, wchodzą i wychodzą ze sklepu, czasami pogłaszczą, zatrzymają się na chwilę, rzucą coś do jedzenia, ale nikt nie chce zabrać Psa do domu. Zostań! Nie idź za mną! Nie chcę Cię!
Więc Pies wraca i czeka.
Ten Pies to Rysia. Malutka, młoda i grzeczna sunia, ideał psa, a mimo to bezdomna i porzucona. Jakim trzeba być człowiekiem, żeby wyrzucić takie maleństwo?
Na szczęście Rysia została zabrana z ulicy i umieszczona w punkcie przedadopcyjnym. Początkowo smutna i wystraszona, teraz już ufna i zapatrzona w człowieka.
Rysia ma około 2 lat. Jest niedużą, czarną sunią w białych skarpetkach. Jest bardzo subtelna i bardzo przyjaźnie usposobiona. Przylepa i pieszczoch, pierwsza do głaskania, pierwsza do wdrapywania się na kolana i pierwsza do przytulania. Rysia bardzo szybko zaskarbiła sobie zainteresowanie i miłość osób, które tymczasową się Nią opiekują. Toleruje inne psy, nie szuka zaczepki, nie interesują ją utarczki z innymi zwierzakami. Jest gotowa do adopcji od zaraz, będzie prawdziwą towarzyską dla swojego nowego Człowieka.
Szukamy dla Rysi odpowiedzialnego i ciepłego domu.
Rysia została zaszczepiona i odrobaczona, przed adopcją zostanie wysterylizowana i zaczipowana.