Chorzów
Praca dla studentów... Szukam osób wytrwałych, samodzielnych,lubiących kontakt z ludżmi, mających dostęp do ...
|
Bielsko-Biała
Bielsko-Biała. Strz... Profesjonalne strzyżenie, trymowanie psów według wzorców FCI lub na życzenie klienta. ...
|
Łódź
Kursy na wózki widł... Kursy na wózki widłowe - wszystkich typów. Łódź, Sieradz, Zduńska Wola. Uprawnienia U ...
|
BEZPIECZNI W SIECI ... Gra XXL nauczy dzieci jak należy bezpiecznie i prawidłowo korzystać z dobrodziejstw I ...
|
Znajdź ogłoszenie: |
Katowice Flora i fauna (1067)
|
Kot w pustym mieszkaniu
Id ogłoszenia: 198584 Data dodania: 2013-02-25 Ostatnia edycja: 2013-02-25 Data ważności: Bezterminowo
Znacie ten wiersz, prawda?
Kiedyś i dla mnie był tylko wierszem ale od jakiegoś czasu spotykam takie właśnie opuszczone koty. Pusia jest jedną z nich. A było tak pięknie. Był pan, starszy pan i była kicia. Kochali się. Pan kicie a kicia pana. Pan karmił, pieścił, dbał a kicia całym swoim serduszkiem kochała swojego Dużego. Ale piękny sen się skończył, Pan umarł, rodzina Pana pochowała, mieszkanie posprzątała, pozostał problem: co z kotem? Dobrze, że go nie wyrzucili za próg, nie oddali do schronu ale poszukali mu inny dom. I tak Pusia trafiła do mnie na tymczas. To młoda koteńka, ok roczna, została wysterylizowana i zaszczepiona. To typowa jedynaczka, nie lubi moich pozostałych kotów, nie chce się z nimi przyjaźnić. Mnie też ledwie toleruje, woli mojego syna, pewnie bardzo tęskni za swoim panem. Dlatego najlepiej jej byłoby u jakiegoś pana, dom oczywiście bez innych kotów i raczej bez dzieci, małych dzieci, bo to charakterna kotka. Taka co to "i chciałabym i boję się". Czy uda mi się znaleźć dla niej taki dom? Bardzo, bardzo bym chciała. Pusia jest śliczna, szylkretowa, młoda, może znacie kogoś, kto by pokochał taką charakterną kiciunię? Może razem uda nam się przywrócić jej radość życia.
Kontakt do ogłoszeniodawcy:
|