Łowicz - łódzkie

Witam jestem Ogon, wiele w zyciu przeszłem byłem głodzony, bity, a nawet mój pan odrąbał mi ogon siekierą, pytacie czemu ? Tego to nie wiem, ale wiem już, że nie tak powinno traktować się zwierzęta Teraz jestem bezpiczny, mam pełny brzuszek, pieszczą mnie głaskają, całują. Ale tak bardzo chciałbym mieć swój i swoją rodzinę. Lubię dzieci, z innymi psami się zgadzam, fakt mam dużo energii ale przy odpowiedzilanym opiekunie wszystko sie ułoży, musze się tylko sorlidnie wybiegać i wypieścić z człowiekiem bo we mnie drzemie wulkan psiej miłości. Jestem zdrowy odorbaczony i wyakstrowany i czekam moze właśnie na Ciebie w hotelku w Łowiczu. Proszę przyjedz po mnie ale najpierw zadzwoń.