Warszawa - mazowieckie

Claude
To wesoły i bardzo przyjacielski psiak w średnim wieku. Już 6 lat przebywa w schronisku nie tracąc nadziei na dobry dom. Jak pierwszy raz podeszłam do klatki Claude podbiegł do kraty, zamerdał ogonem, uśmiechając się całym pysiem, a Jego mina zdawała się mówić: „Hej, zakumplujemy się…?” Zna podstawowe komendy: siad, łapa, waruj, czołgaj się - to bardzo mądry psiak. Claude dzielnie znosi zabiegi pielęgnacyjne, które wykonują przy Nim Jego wolontariusze - od czasu do czasu odwróci się, aby dać buziaka. Bardzo serdecznie polecamy Go do adopcji do domu z ogrodem lub mieszkania, ale pod warunkiem, że będzie mógł wychodzić na długie spacery. Psiak może zamieszkać z suczką lub uległym psem - pod warunkiem wcześniejszego zapoznania na wspólnym spacerze. Claude jest karny, pięknie chodzi na smyczy i kocha kontakt z ludźmi. Zastanawiacie się dlaczego jest tak długo w schronisku? Już Wam odpowiadam: mieszka na samym końcu schroniska, gdzie nikt z adoptujących nie dochodzi- po drodze znajdują już swojego wymarzonego pupila. Czy Jego los się odmieni? Czy będzie miał okazje pokazać jaki jest zakochany w człowieku? Przekonaj się, a na pewno nie pożałujesz!

Zapraszam Państwa na wspólny spacer z Claudem podczas którego więcej opowiedzą o Nim Jego Wolontariusze: Beata i Michał. Psiak przebywa w Warszawie.

-

Claude,który trafił do schroniska w 2007 roku.. Mamy już 2013 rok,a nasz kochany psiul nadal jest w schronisku.. Czyli już 7 rok spędza w schronisku. Wiecie co jest najgorsze? To,ze pod koniec 2011 roku pierwszy raz wyszedł na spacer. Czy wyobrażacie sobie tyle lat w maleńkiej klatce bez spacerów? Claude miał tylko w boksie towarzyszów niedoli,którzy przychodzili i odchodzili.. A On tam nadal był.. Sam.. Samotny.. Opuszczony.. Bez ręki,która Go pogłaszcze,nakarmi,wyprowadzi.. Ten psiak od 7 lat nie ma nikogo kto powie Mu,że jest najwspanialszym pseM na Świecíe.. Claude wciąż czeka na ten wyjątkowy dzień, w którym zostanie zabrany na zawsze do domku.. I nigdy więcej nie