Warszawa - mazowieckie

Wegielka -smutna koteczka.

Wegielka mieszkala kiedys na dzialce.Imie swoje zawdziecza temu,ze spala gdzies na weglu i na karmienie przychodzila cala czarna.Uwielbiala glaskanie,byla smutna kiedy odchodzilam,ciagle bylo jej zimno,miala bez przerwy koci katar.Wegielka teraz jest w domu tymczasowym,ale caly czas musi byc w lazience,nie moze wyjsc,bo w domu sa psy.Psiaki byc moze nie zrobilyby jej krzywdy,ale ona boi sie psow,ale boi sie takze kotow.Gdyby w przyszlym domu byl jeden kotek,napewno by zaakceptowala domownika. Teraz kotka ma depresje z powodu zamkniecia,zeby chociaz mogla pospacerowac po domu.

Szukam jej domu,ktory zrozumie smutny los kotki,Wegielka ma ok.6lat.Jest wysterylizowana.
Jest mi smutno,ze nie moge jej zabrac do siebie,chodzilam codziennie na dzialke przez trzy lata i ja karmilam,ale teraz chce dla niej cieplego domku i wielkiego ludzkiego serca.