Toruń - kujawsko-pomorskie

Cześć! Mam na imię Bies. Znaleziono mnie w Bieszczadach.
Błąkałem się od sklepu do sklepu. Trząsłem się z zimna i głodu.

Zabrano mnie do Torunia, gdzie tymczasowo przebywam.
Podobno mam trzy lata. Dostałem książeczkę zdrowia, zaszczepiono mnie i wykastrowano.

Kiedy byłem mały, ktoś mocno mnie kopnął, dlatego mam krzywy zgryz
i często świecę ząbkami, ale mówią, że to urocze.
Reaguję na komendę SIAD i ŁAPA

Kocham się przytulać. Kocham też dzieci i zabawy! Uwielbiam spać tuż obok człowieka. Akceptuję koty i inne psy. Zachowuję czystość i nic nie niszczę. Niczego się nie boję! Jestem nieduży, jem niewiele i zajmuję mało miejsca...

Do szczęścia potrzebuję tylko Ciebie. Proszę, weź mnie i już nigdy nie wyrzucaj...