Tomaszów Mazowiecki - łódzkie

Dwa razy skazany na śmierć. Czy znajdzie jeszcze swojego Człowieka?
Była ciemna noc.Młody mężczyzna przechodził przez most.
Spod mostu dobiegało skomlenie psa.
Bez namysłu zbiegł na dół. Pod mostem, w rzece uwiązany był przerażony starszy kundelek...
Czekał na śmierć. W ciągu dnia z pewnością nikt by go nie usłyszał.
Jasio trafił do schroniska, ale tu nie miał szans na przeżycie przy młodszych, zdrowszych psach. Skazany byłby na pogryzienie przez współtowarzyszy.
Dzięki ludziom dobrej woli trafił tymczasowo do hoteliku,gdzie czeka na swój wymarzony DOM, na ostatnie lata życia. U boku Człowieka, który już go nie zawiedzie. To mały psiak, sięgający po kolana. Niestety SŁABO widzi, ale nieźle sobie radzi na terenie, który zna. Czy jego świat już się skończył?
Kto pogłaszcze Jasia? Kto poda smakołyk? Kto zawoła na spacer? Kto przytuli do swojego serca?
Ostatnie zdjęcie pokazuje stan Jasia po uratowaniu z rzeki....
Jest już zdrowy,zaszczepiony ,odrobaczony. Czeka na dom.