Hajnówka
Przyjmę w dzierżawę Przyjmę w dzierżawę grunta rolne w gminie Hajnówka i bliskiej okolicy. ...
|
Białystok
Kurs Licencjonowane... Ogłaszamy nabór na kurs Licencjonowanego Trenera plus praca dla osób uzyskujących lic ...
|
Suwałki
Zaproszenie do wspó... Zapraszam do współpracy w nowo powstającej firmie, to lider w dziedzinie socjalnego i ...
|
Łódź
Kursy na wózki widł... Kursy na wózki widłowe - wszystkich typów. Łódź, Sieradz, Zduńska Wola. Uprawnienia U ...
|
Znajdź ogłoszenie: |
Białystok Flora i fauna (197)
|
O takiej przyjaźni, jaka jest między nimi, ludzie mogą tylko marzyć...
Id ogłoszenia: 216340 Data dodania: 2014-03-06 Ostatnia edycja: 2014-03-06 Data ważności: Nieaktualne
O takiej przyjaźni, jaka jest między nimi, ludzie mogą tylko marzyć...
O takiej przyjaźni, jaka jest między nimi, ludzie mogą tylko marzyć... Psiaki zostały w ostatniej chwili zabrane przed przyjazdem schroniska. Nie mają nic, nawet imion, z którymi by się utożsamiały. Zaprzyjaźniły się wiele lat temu i zaczęły dzielić razem niedolę bezdomności. Na szczęście świetnie umiały sobie radzić. Przemierzały rozległy teren 3 osiedli, zaglądając w różne miejsca, gdzie były mile widziane, gdzie dostawały jedzenie i odrobinę zainteresowania. Dziennie "robiły" wiele kilometrów, pojawiając się w swoich "metach" o tym samym czasie. Niestety przyszła starość. Sprawność już nie ta, bolące łapy, doskwierające stawy... A prawdziwie SWOJEGO miejsca brak. I tak od kilku miesięcy osiadły pod jednym z supermarketów. Nigdy wcześniej nie spędzały w jednym miejscu tyle czasu. Tam poznały sympatyczną panią sprzątającą, która miała dla nich codziennie dobre słowo i smaczne jedzonko. Spodobało im się ciągłe towarzystwo i ruch. Wkrótce i inni ludzie zaczęli wynosić z delikatesów zakupy specjalnie dla nich. Tylko, że niestety wielu zostawiało dary pod drzwiami. Psiaki zaczęły koczować przed samym wejściem, ostatnio po 8 godzin, od 8.00 do 16.00, jak w pracy. Potem odchodziły na spokojny odpoczynek. Wiadomo było, że długo to nie będzie mogło trwać. Siedzenie pod sklepem, wchodzenie i wychodzenie w przedsionka, kładzenie się prawie pod nogami, walające się nieprzejadane już chrupki czy kawałki kiełbas dostawane od ludzi, wylegiwanie się w słonku na schodach i obszczekiwanie psich intruzów. Jak im pomóc?? Jak znaleźć im spokojną przystań na resztę życia?? Nie wiem... One nie mogą być rozdzielone, trudno znaleźć dom jednemu, a dwóm? Starym, kulejącym, zwykłym (choć niezwykłym!)... Pieski mają po ok. 10 lat, to bardzo weseli i towarzyscy panowie (biały trochę bardziej nieśmiały). Oprócz problemów z łapką u jednego i drugiego, są w dobrej kondycji. Sięgają do połowy łydki i ważą po ok. 10 kilogramów. Kto mógłby je przygarnąć?
Kontakt do ogłoszeniodawcy:
Inne ogłoszenia tego ogłoszeniodawcy: pełna lista ogłoszeń użytkownika adoptujpsiaka
|