Flora i fauna - małopolskie

Kefir to kolejny mało oryginalny przykład bezdomności w naszym województwie. Pies porzucony w środku lasu, z każdym dniem marniał i zbliżał się ku końcowi. Doczekał się ratunku, teraz już bezpieczny, na najlepszej drodze do powrotu do formy czeka na swojego człowieka.

Kefir to młodziutki ok. 10-12 mies. średniej wielkości psiak. Kłębem sięga do kolana, jest delikatnej budowy psiakiem, któremu jeszcze troszkę brakuje do pełni formy. Docelowo może osiągnąć ok. 18 kg. Fantastyczne śmietanowe umaszczenie z biszkoptowymi przetarciami - idealne kandydat dla miłośników labkowego koloru w mniejszym wydaniu. Kefir jest beztroskim psim dzieckiem, widać, że chyba nigdy nie był psem domowym, nigdy nie był niczego uczony. Smycz wywołuje u niego stres, na tę chwilę chłopak przyzwyczaja się do obroży na szyi. Wesoły, energiczny, ciekawy świata. Chyba nie miał łatwego startu, nie lubi podniesionego tonu głosu, ani gwałtownych ruchów. Mimo to nie stracił wiary w człowieka, jest wielkim miziakiem, towarzyszy swoim opiekunom krok w krok przy każdej z codziennych czynności. Jest wielce oddany i ufny do człowieka. Cierpliwie znosi wszelkie zabiegi, nie okazując przy tym cienia agresji. Kefir uwielbia spędzać czas na wolnym powietrzu, kocha szaleństwa z psią koleżanką, ale jest również otwarty na nowe psie znajomości. Bezstresowy w kontaktach z nowymi psami, absolutnie uwielbia wszystkich i wszystko - niezależnie od płci. Z uwagi na braki w edukacji, Kefir jest diamentem do totalnego oszlifowania. Bryś ma ogromny potencjał energetyczny. Na tę chwilę na pewno nie jest to psiak, który może zamieszkać w centrum miasta i ulicznego zgiełku. ładnie je suchą karmę.

Kefir przebywa w domu tymczasowym w Jędrzejowie (świętokrzyskie)

Odrobaczenie: tak
Odpchlenie: tak
Szczepienie: tak
Kastracja: tak
Czip: tak