Łódź - łódzkie

Pilnie poszukuje dobrych ludzi i dobrego domu dla naszego kotka Szefika.
Szefik jest kastratem i ma prawie 9 lat. Reaguje tylko na imię Szefik, kici-kici puszcza mimo uszu. Jest bardzo czystym kotkiem o jedwabistym, miłym futerku. Załatwia się tylko do kuwety. Nic w domu nie niszczy. Wyjątek to kanapy, na których czasami wiszą frędzle od jego ostrych pazurków, bo za skrobaczką nie przepada. Szefik jada tylko kocią karmą, głównie suchy Royal dla kastratów i mokry whiskas, chociaż od pewnego czasu próbuje też posmakować naszego jedzenia.
Ostatnie wymagane szczepienia miał ok. 5 lat temu. Ogólnie nic mu nie dolega.
Do obcych podchodzi z dystansem.
Z małymi dziećmi nie umie się bawić, raczej nie reaguje przyjaźnie. Jest kotkiem nie wychodzącym z domu, nie ma też kontaktu z innymi zwierzętami.
W stosunku do nas jest dużym pieszczochem, ale tylko wtedy, kiedy on tego chce. Ogólnie jest kotkiem kolankowym i kanapowym. Czasami próbuje też być naszym Szefem i trochę porządzić nami i niekiedy mu na to pozwalamy.
Szefik jest traktowany jak członek naszej rodziny, ale nie mamy wyboru. Dowiedzieliśmy się, że nasza 5-letnia wnusia ma astmę oskrzelowa i bardzo duży stopień alergii na naskórek kota. Absolutnie nie może przebywać w pomieszczeniach, w których są koty. Wnusia nie była w naszym domu od ponad 7 m-cy i często pyta czy znaleźliśmy już domek dla Szefika i kiedy będzie mogła do nas przyjść, bo wcześniej bardzo lubiła przychodzić i nocować u dziadków.

Osobom zainteresowanym adopcją Szefika więcej informacji udzielę pod numerem telefonu.