Warszawa - mazowieckie

Kiedy i dlaczego Mela znalazła siew schronisku, nie wiemy. Ale bardzo prosiła o zabranie, wyciągając łapkę przez kraty, i patrząc błagalnie w oczy przechodzącym ludziom. Tak znalazła się u nas w domu tymczasowym. Maleńkie psie dziecko, przestraszone, prawie czołgające się ze strachu, ale bardzo potrzebujące człowieka. Ktoś ją bardzo skrzywdził, i teraz musi nadrobić stracony czas, nabrać na nowo zaufania do ludzi. Robi szybko postępy. Wzięta na ręce ufnie wtula się w szyję i liże po twarzy. Docenia swoje posłanko i miseczkę, jest bardzo wdzięczna za każdy gest i spojrzenie opiekuna. Umie chodzić na smyczy i ślicznie zachowuje się w domu. Nauczyła się bawić zabawkami, a nie miała ich do tej pory. Nadrabia stracone dzieciństwo. Mela waży 6 kg, ma 7 miesięcy i już większa nie urośnie. Sunia jest po sterylizacji i szczepieniach. szukamy dla Meli dobrego domu i Człowieka, który już jej nigdy nie skrzywdzi i nie porzuci.