Łódź - łódzkie

Klara-kocia mama szuka domku
Klara to nasza kocia mama, która odchowała fundacyjne kocie oseski Bibi, Bobo i Bebe. Miała wrócić na wolność do stada kotów wolno żyjących na Stokach. Minęło już trochę czasu od odchowania maluchów i zabiegu sterylizacji. Kotka dała nam się poznać jako zupełnie nieagresywna i bardzo nieśmiała. Nigdy nikogo nie udrapnęła, nie ugryzła, nawet nie prychnęła. Zawsze spokojna i opanowana, jakby chciała nam powiedzieć - Dajcie mi szansę na lepsze życie i nie każcie wracać do stada. Wprawdzie jestem bardzo nieśmiała i lekko wycofana, ale to nie znaczy, że nie zaufam człowiekowi i się nie otworzę, i nie pokażę jaka ze mnie kocia przylepka i oaza spokoju.
Kotka potrzebuje dużo czasu i spokoju, powoli wychodzi ze swojej wewnętrznej skorupki i budki, która jest jej domkiem. Jak tylko ktoś przyniesie coś dobrego do jedzonka, to wychodzi, aby coś przekąsić. Gdy mówi się do niej cicho i spokojnie wyciąga rękę do głaskania, to chętnie korzysta z tej przyjemności, ale na swoich zasadach. Ona ustala granicę dotyku. A jak głaszcze się ją delikatne, to nawet na chwilę wyluzowuje się zupełnie. Jest bardzo czujna i uważna, więc nie można przymuszać jej do kontaktu.
Klara szuka domku bardzo cichego, spokojnego, cierpliwego i świadomego wrażliwości kociej psychiki. Takiego, który da Klarze czas i pozwoli w jej tempie otwierać się na nowe sytuacje. Dobrze, aby domek był na tyle stateczny, aby nie było w nim z byt wielu bodźców, aby nie fundować Klarze dodatkowego stresu.
Wierzymy, że taki domek gdzieś jest i czeka na taką wrażliwą i spokojną kotkę, która czeka aż los uśmiechnie się do niej i już na zawsze da jej kochających i odpowiedzialnych opiekunów, dla których będzie oczkiem w głowie.